1. Wiele osób otrzymuje SMS-y z kodami do logowania na konta Google i Facebook w języku cyrylicy, mimo że nie próbowali się logować.
2. Może to oznaczać, że ktoś poznał hasło do konta i próbuje się zalogować, ale nie może przejść dwuskładnikowego uwierzytelnienia.
3. Aby ulepszyć zabezpieczenia swojego konta, warto rozważyć ustawienie dwuskładnikowego uwierzytelnienia opartego na kluczu U2F zamiast kodów SMS.
Analiza artykułu "Dostaliście SMS z kodem i treścią pisaną cyrylicą?" z Niebezpiecznik.pl wykazuje kilka potencjalnych uprzedzeń i brakujących punktów do rozważenia.
Po pierwsze, autorzy sugerują, że otrzymanie SMS-a z kodem w cyrylicy oznacza próbę włamania się na konto. Jednakże istnieje możliwość, że osoba przypadkowo podała nieprawidłowy numer telefonu lub że serwis wysłał SMS-a do niewłaściwej osoby. Autorzy nie przedstawiają dowodów na swoje twierdzenia.
Po drugie, autorzy sugerują, że Rosjanie lub Białorusini mogą próbować przejąć konta za pomocą VPN-ów i ukraińskich locali w przeglądarce. Jednakże nie ma dowodów na to, że takie działania faktycznie mają miejsce. Ponadto, taka sugestia może być uważana za stronniczą i promującą stereotypy narodowe.
Po trzecie, autorzy zachęcają czytelników do korzystania z klucza U2F jako alternatywy dla dwuskładnikowego uwierzytelnienia przez SMS-y. Jednakże nie wszyscy użytkownicy mogą mieć dostęp do takiego klucza lub być w stanie go sobie pozwolić. Autorzy powinni przedstawić również inne opcje bezpieczeństwa dla osób o mniejszych budżetach.
Wreszcie, artykuł zawiera elementy promocyjne dla innych treści na stronie Niebezpiecznik.pl oraz zachęca czytelników do zakupu nagrania szkoleniowego. To może wprowadzić podejrzenie o konflikt interesów.
Podsumowując, artykuł "Dostaliście SMS z kodem i treścią pisaną cyrylicą?" zawiera kilka potencjalnych uprzedzeń i brakujących punktów do rozważenia. Czytelnicy powinni podejść ostrożnie do jego treści i poszukać dodatkowych źródeł informacji przed podjęciem decyzji dotyczącej swojego bezpieczeństwa online.